Join Last.fm or log in to leave a shout for Kyo_dorei.
-
This shout is unavailable.
-
Saint-Anger
Opieprzanie się piękna rzecz... A względem motywacji do robienia czegokolwiek - oby do wiosny :) A kotek - póki mały, fajny :D
Actions
-
Saint-Anger
Z dnia na dzień. Oczekując, że następny przyniesie coś intreresującego. Czasem jakiś pomysł na zdjęcie wpadnie, to zapiszę sobie. Planów powstało już wiele, czekają tylko na realizację. A u Cię? focisz coś? na jakieś koncerty się wybierasz? jak TOP tegoroczny trójkowy wspominasz? ;D
Actions
-
Saint-Anger
Ej, ej no.. Rodzimych wykonawców to się wspiera ;) Chociażby żeby nie pozwolić na zalanie rynku pseudo-pop-albumikami ryjącymi berety psychomaterionet. --O tempora, o mores!--, cytując następnego klasyka :D
Actions
-
Saint-Anger
Soczyście. Po raz kolejny wychodzi poza ramy jakiegokolwiek gatunku. I cały czas mam tę świadomość, że każdy dźwięk jest jego własnym. Oczywiście oprócz kwestii Rahima czy Abradaba - które to kawałki z kolei też są dziełem samym w sobie. Doskonale się uzupełniają. I, w ogóle, zajemądre są teksty. Jak zwykle zresztą :) A Ty? Miałaś już przyjemność obcowania z nowym tworem LUCka?
Actions
-
fireondawson
hey tamao thanks for being friends, you have some great taste there!.. we are a band from germany and added you cuz we thought you might like what we do.. so let us know what you think:) greetings fire on dawson.. www.lastfm.de/music/Fire+On+Dawson
Actions
-
gab136
Ciezko powiedziec, kazdy ich album jest zupelnie inny. Na pewno wart przesluchania jest Astral Disaster, The ape of naples, Horse rotorvator i Music to play in dark vol.2. Mam kilka wywiadow, jak chcesz to wysle je na hotfile i dam Ci linki. Najlepiej zdobadz dyskografie i dokladnie wszystkiego posluchaj :)
Actions
-
gab136
Hehe trampki Mojżesza :D Rzeczywiscie niekiedy jak cos czytam to chce mi sie smiac, ale nie raz wpadlem juz na taki artykul, ze musialem sie dluzej zastanowic nad tym, czy to ma sens. Tzn. wydawaloby sie realne i mozliwe, ale patrzac na to z dystansu okazuje sie, ze to wciskanie pierdol o krasnoludkach. Barrett mial powazne problemy psychiczne prawdopodobnie spowodowane zbyt duzo iloscia "podrozy". Tez interesuje mnie kutlura i religia wschodu, staram sie praktykowac i podobnie jak Ty, czuje sie w tym troche samotny. Skad jestes?
Actions
-
gab136
Skrot to z reguly ulatwienie i skrocenie jakiejs drogi. Zamiast meczyc sie poprzez medytację, mozna osiagnac to samo uzywajac tak nieslusznie demonizowanych narkotykow psychodelicznych. Jedyne dziury w tej drodze to fakt, ze takie eksperymentowanie moze, choc nie musi, odbic sie na kondycji psychicznej. Kojarzysz Syda Barretta?
Actions
-
gab136
Chociaz ostatnio myslalem o polaczeniu miedzy religiami, a narkotykami... Duza role odgrywaja w wielu plemiennych rytualach, w buddyzmie, gdzies nawet czytalem ze dekalog powstal po wizji narkotycznej. Ponoc kolo gory Synaj jakies grzybki rosly. Zreszta, psychodeliki to tylko skrot w drodze do oswiecenia i wiele osob sie ze mna zgodzi.
Actions
-
gab136
W sumie to robie to dla siebie, w koncu blogg to pamietnik, ale fajnie ze komus sie podoba to podoba Muzyka to nie do konca narkotyk. Religia to najbardziej trafne, ale i tak nieodpowiednie okreslenie. Jesli ja czujesz, to Cie ulepsza, porusza, inspiruje, uczy, juz sam nie wiem jak to okreslic. Dzieki muzyce czuje ze zyje, ze to ma sens. Inaczej czulbym w sobie pustke. Nie ma takiego drugiego czynnika ktory w taki sposob na mnie oddzialuje... Polecam Ci zespol Coil, ktory laczy w swojej muzyce spirytualizm, okultyzm i tego typu rzeczy.
Actions
-
-
-
Saint-Anger
Newsletter mówi o jesieni, a więcej ma zdradzić pod koniec września. "wydawnictwo nowatorskie i technologicznie zaawansowane"...
Actions
-
Saint-Anger
"Jeśli uważacie, że już najwyższy czas na kolejny album autorstwa L.U.Ca, to dobrze uważacie :)" <zaciera ręce>
Actions
-
Saint-Anger
Mam niecny plan oddać się jakiejś nauce biologicznej. Fajnie by było, gdyby łączyła jakieś tam moje większe zainteresowania, tudzież obsesje... Urlop się udał? Czy to ten spowodowany padnięciem systemu?
Actions
-
-
Saint-Anger
Też tak potrafię! Przy kadrowaniu całe otoczenie schodzi na plan dalszy. Liczy się tylko zmysł, umysł i oko. Taak, też to mam... Ile to już mi się razy gitara śniła... Te dźwięki - solówy - riffy. Przechodzące przez cały rdzeń kręgowy, by eksplodować burzą muzycznego uniesiena, emitując porażająco silną burzę pozytywnych emocji. Eż, mnie chyba też zostaje aby odbierać... Ale - w końcu po to artyści wylewają z siebie siódme poty. By słuchacz CZUŁ!!! ;D Kurt? A pewnie! A jakże! Dzisiaj wszystko się da :D
Actions
-
-
Saint-Anger
Beznadziejnie nieprecyzyjnie się wyrażam. "Pytanie wstecz" - miałem na myśli, gdzie TY byś się wybrała ;) Otóż, już wiem. Moją drugą opcją byłby Freddie i spółka na Wembley '86. Tak, zdecydowanie... czasy vinyli ;D Cóż, w moich notatkach pt. "Co mogę robić, jeśli nic nie będę robił" istnieje pozycja 'tłumaczenie tekstów'. Wszystko jeszcze przede mną :D Pinków Floydów to zdecydowanie "Wish you..." :) Owszem, świat postrzegam głównie w kategoriach przysłony i migawki ;)
Actions
-
Saint-Anger
Ooj, za niepoprawność religijną to rzeczywiście jadłbym korzonki w jaskini. Cóż, to takie moje 'czcze' myśli. Nic bardziej kreatywnego nie przychodzi mi do głowy. Ale - okropne? Naturalne przynajmniej ^^ Aa... czy pytanie o 'wehikuł' działa wstecz...? Czy to tylko taki test jest? :D
Actions
-
Saint-Anger
Antyk, ten pełny. Harmonia ciała i ducha, kult sportu, higiena, ciepełko, krajobrazy że dech zapiera, Hipokrates, ludzie na poziome, zero lansu, brak mediów, no stress, carpe diem. Oto rzeczywistość, w której myślę, że naprawdę bym się odnalazł. Jeśli rzeczywiście tak to wyglądało :P Musiałbym tylko znaleźć jakąś inną manię na miejsce fotografii ;D I scrobblowałbym Apolla xD
Actions
-
-
-
Saint-Anger
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że normalnie powtórzyłaś słowo w słowo mój pogląd na powyższe sprawy? Niesamowite... Tak - oszałamianie nadmiarem zbędnych informacji, zmieszczonych na siłę w trzy lata, przeładowane umysły - oto, co nam serwują "Ci z góry". Wszystko po to, by MASĄ sterować. No i takaż sama kultura, marionetki idące za głosem tłumu, bez swojej osobowości, szare, anonimowe... Ja się na przykład ogromnie cieszę, że działa taki i maksymalnie utożsamiam z pewnym mądrym człowiekiem, z Wrocławia zresztą, który wznosi się ponad wszystkich ludków i pilnie zbiera swoje obserwacje w znakomitej muzyce ;) Poza tym świadomość, że istnieją ludzie, którzy też dostrzegają to całe multum niebezpieczeństw, jest strasznie budująca :D Cóż, cytując klasyka: szykuje nam się "Wspólność, Identyczność, Stabilność". A niebezpiecznych dla ustroju - na inną planetę :)
Actions
-
Saint-Anger
Cóż, można zasuwać, a i można cwaniaczyć. Jednak 'mobilizująca' ta szkoła raczej JEST :)
Actions
-
-
Saint-Anger
Największa metropolia... ...po wschodniej stronie Wisły. Lublin - oto, gdzie przyszło mi bytować. Nie żebym narzekał, miasto stara się o umuzycznianie obywateli, jednakże "znamienitszych" artystów wygląda się tu z mocno wyciągniętą szyją :P A co do jesiennej płyty, to ta dobra nowina została mi nadana mailowo przez L.U.Cowy Managment. Kto wie, może to jej promocja będzie premierowa u mnie na Wschłodzie :D
Actions
-
Saint-Anger
Nie, nie... <płacze rzewnymi łzami> Zdecydowany brak środków... W ogóle pod niebiosa sławił będę dzień, w którym obejrzę Mistrza na żywo. Bo wschodnia Polska jest chyba poza rozkładem jazdy :(
Actions
-
Saint-Anger
Ach, rozumiem. Myślałem, że to coś zaczerpniętego z twórczości eLUCe i że spalę mówiąc: "Tamtędy, o".
Actions
-
-
-