Lyrics
Bit jest Matheo skurwielu, rym jest Gurala
Rapy w stereo, nie kumasz, to wypierdalaj!
Bit jest Matheo skurwielu, rym jest Gurala
Rapy w stereo, nie kumasz, to wy-pier-dalaj!
Teraz - każdy się przebiera za rapera (teraz)
Przeczesuje teren jak szperacz z helikoptera (teraz)
Gural i Matheo wrócili by sponiewierać
Robię rap o tym co mnie wkurwia i uwiera
Mam w rękawie asa kiera, aferę goni afera
Całe miasto na kamerach, znowu zamknęli dilera
Teraz - DGE operator buldożera (teraz)
Wjeżdżam w bit niczym szarża szwoleżera
Krótka, burzliwa kariera od świra do milionera (teraz)
Bajera szczera Szpadyzorni żarno ściera (teraz)
Każdego frajera co zżera go tu i teraz
Ta sfera guantanamera to sprawa dla reportera (teraz)
Raperzy z komputera, komera, gwiazdy cover'a (teraz)
Jak Różowa Pantera co zamawia hamburgera (teraz)
Kariera rapiera, napiera, nabiera tempa
Teraz wybiera lidera, rapu prezydenta
Dla ulic mam dużo brudu, dla klubu mam łubu-dubu (teraz)
Masz wątpliwości skurwielu, to kurwa spróbuj (teraz)
Jadę bez trudu, mam porcję huku dla ludu (teraz)
Gural, Matheo, rap voo-doo, yogi i brudu
Dla ulic mam dużo brudu, dla klubu mam łubu-dubu (teraz)
Masz wątpliwości skurwielu, to kurwa spróbuj (teraz)
Jadę bez trudu, mam porcję huku dla ludu (teraz)
Gural, Matheo, rap voo-doo, yogi i brudu
Bit jest Matheo skurwielu, rym jest Gurala
Rapy w stereo, nie kumasz, to wypierdalaj!
Bit jest Matheo skurwielu, rym jest Gurala
Rapy w stereo, nie kumasz, to wy-pier-dalaj!
Teraz - TV panorama, Panamera
Kręci się kiera, nie kierat, jechać, grać, nie umierać (teraz)
Nikt już nie ubiera flexfitów Startera (teraz)
Gucci-Sruczi płynie w chińskich kontenerach
Ubierasz to - ksera kser, kserują ksera
Każdy kurwa kremy wciera, żeby była ładna cera (co to jest?)
Zastanawiam się nad rapem nieraz (teraz)
Jebać to! Wchodzi Szpady-konglomerat (teraz)
Wizja wizjonera, nie wiedzą jak on to skleja
Tu chodzi o skille, jednak przy tym dziad się upiera
Wciąż - jeden mikrofon i bity na adapterach (teraz)
Wrzuć to do blendera, to przepis na blockbuster'a (teraz)
Starzy wyjadacze znów wyją "Budka Suflera" (teraz)
Wszystko jasne - dzwoni Siara do Kilera (teraz)
Egzotyczne gówno, Papua-Nowa Gwinea
Cała naprzód teraz, Puccini siedzi przy sterach
Dla ulic mam dużo brudu, dla klubu mam łubu-dubu (teraz)
Masz wątpliwości skurwielu, to kurwa spróbuj (teraz)
Jadę bez trudu, mam porcję huku dla ludu (teraz)
Gural, Matheo, rap voo-doo, yogi i brudu
Dla ulic mam dużo brudu, dla klubu mam łubu-dubu (teraz)
Masz wątpliwości skurwielu, to kurwa spróbuj (teraz)
Jadę bez trudu, mam porcję huku dla ludu (teraz)
Gural, Matheo, rap voo-doo, yogi i brudu
Bit jest Matheo skurwielu, rym jest Gurala
Rapy w stereo, nie kumasz, to wypierdalaj!
Bit jest Matheo skurwielu, rym jest Gurala
Rapy w stereo, nie kumasz, to wy-pier-dalaj!
A co myślałeś o takim krótkim żarcie, że mówię
"Słuchajcie, wiecie jak ciężko kadłubka z chaty wyprosić?"
Kadłubka, czyli tego bez nóg i bez rąk?
Dobra, nie ważne
Cięzko...? No ciężko...
No ciężko kadłubka z chaty wyprowadzić w chuj, nie